Fatima Katun
Prawdopodobnie pochodziła z Persji lub Tadżykistanu. Dostała się do niewoli mongolskiej w pobliżu dzisiejszego Meshelu w Iranie. Na rynku w Karakorum pracowała jako prostytutka lub stręczycielka. W latach 1241-1246 była najbliższą doradczynią i współpracowniczką wielkiej chanowej Töregene. Przede wszystkim odpowiadała za ściąganie wysokich podatków. Jej wpływy budziły powszechną zazdrość. Po śmierci chanowej w 1246 r. Fatima została utopiona w rzece na rozkaz nowego chana Gujuka.
Kronikarz Ata-Malik Dżuwajni, który nie lubił Fatimy, podobnie chyba jak wszystkich kobiet uwikłanych w politykę, twierdzi, że Fatima miała stały dostęp do namiotu Toregene i została „powierniczką jej najskrytszych tajemnic, dopuszczaną do udziału we wszelkich sekretach”. Fatima zajmowała się polityką, podczas gdy starsi „ministrowie zostali odsunięci od swoich obowiązków - Fatima mogła do woli wydawać nakazy i zakazy”.
Do 1246 roku Töregene zdążyła umocnić swą władzę w imperium i zyskać pewność, że tym razem uda jej się doprowadzić do wyboru syna. Dyskusje nad elekcją Gujuka przebiegały wprawdzie w zaciszu domowym, w ścisłym gronie członków Złotej Rodziny i prominentnych urzędników, jednak ceremonię objęcia urzędu przez syna Töregene postanowiła przekształcić w wydarzenie wagi państwowej, z udziałem ludu mongolskiego i dostojników z zagranicy. Cudzoziemscy delegaci przybywali z najdalszych zakątków imperium przez całe lato, aż do planowanej na sierpień uroczystości. Emirowie, zarządcy i inni dygnitarze tłoczyli się na traktach wraz z królami i książętami. Z Turcji przyjechał seldżucki sułtan, stawili się też przedstawiciele kalifa Bagdadu oraz dwaj pretendenci do tronu Gruzji: prawowity syn zmarłego króla oraz syn z nieprawego łoża. Najbardziej dostojnym spośród delegatów europejskich był ojciec Aleksandra Newskiego, Jarosław II Wsewołodowicz, wielki książę kijowski i włodzimierski, który zmarł w podejrzanych okolicznościach tuż po uczcie z Töregene Chatun.
W czasie kurułtaju (wielkiego zjazdu) w 1246 r. wbrew woli swego zmarłego męża wielkim chanem Mongołów uczyniła swego syna Gujuka. Wtedy też prawdopodobnie przyczyniła się do otrucia wielkiego księcia kijowskiego - Jarosława. Jesienią 1246 roku Gujuk przestał się interesować wystawnymi uroczystościami publicznymi i zajął się bardziej istotnymi kwestiami politycznymi: umocnieniem władzy i objęciem chanatu w pełnym tego słowa znaczeniu. Chcąc podkreślić swoje świeżo nabyte uprawnienia, w pierwszej kolejności zwrócił się przeciwko Fatimie, zaufanej doradczyni swej matki. Pod pretekstem oskarżenia o czary, odwołał ją z dworu Töregene i wezwał do siebie. Matka sprzeciwiła się rozkazom syna: „Posyłał po nią kilkakrotnie, Töregene jednak stawiała opór, za każdym razem wymyślając inną wymówkę. W rezultacie stosunki Gujuka z matką bardzo się pogorszyły i chan wysłał do niej mężczyznę [...] z rozkazem przyprowadzenia Fatimy siłą, jeśli Töregene znów odmówi”. Niejasne relacje z późniejszych wydarzeń przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi. Gujuk przejął kontrolę nad Fatimą Chatun, a jego matka zmarła. Czy Töregene była chora? Czyją zabito? Czy zmarła z gniewu lub żalu? Większość źródeł milczy na ten temat. Historyk perski Dżuzdżani napisał, że Töregene dołączyła do swego męża Ugedeja. Ponieważ nie żył on od sześciu lat, stwierdzenie historyka można potraktować jako eufemizm oznaczający śmierć Töregene, Dżuzdżani musiał mieć jednak jakieś wątpliwości, skoro dodał, że „Bóg zna prawdę”. Wiadomo tylko, że ludzie Gujuka pojmali Fatimę, a Toregene Chatun umarła. Zamiast dyskretnie pozbyć się kobiety, Gujuk skazał ją na okrutny sąd publiczny. Mimo że Mongołowie władali imperium na dwóch kontynentach i wciąż mieli przed sobą perspektywy dalszych podbojów, dwór skupił całą uwagę nie na sprawach państwowych, lecz na jednej osobie, na jej uczynkach i na tym, co z nią dalej począć. Gujuk polecił strażom rozebrać Fatimę do naga, związać ją i dostarczyć na swój dwór. Trzymano ją w tym stanie na oczach wszystkich, „przez wiele dni bez jedzenia i picia, dopuszczając się wobec niej wszelkiego rodzaju przemocy, okrucieństwa, gwałtu i gróźb”. Bito ją i chłostano rozżarzonymi do czerwoności metalowymi prętami. Tortury, jakim poddano Fatimę na widoku publicznym, przywodziły na myśl prześladowania czarownic w Europie lub przemoc stosowaną przez Kościół wobec heretyków, stały jednak w całkowitej sprzeczności ze światopoglądem Czyngis Chana, który zabijał swoich wrogów i sprawował rządy twardej ręki, unikał jednak tortur i zadawania nieuzasadnionych cierpień. Tradycję mongolską pogwałcono tym bardziej, że udręczona ofiara była kobietą: podobne widowisko nie miało miejsca w całej dotychczasowej historii Mongołów. Z formalnego punktu widzenia torturowanie Fatimy mogło być zgodne z ówczesnym prawem. Kobieta nie urodziła się Mongołką ani nie wyszła za mąż za Mongoła - była branką wojenną o niepewnym statusie, który nie dawał jej żadnej ochrony. Kiedy umęczona Fatima przyznała się w końcu do zarzucanych jej czynów - w tym do rzucenia uroku na Töregene Chatun i innych członków Złotej Rodziny - Gujuk wyznaczył jej swoistą, a zarazem niezwykle okrutną karę. Kazał zaszyć otwory w jej ciele, wstrzymując w ten sposób odpływ wszelkich płynów ustrojowych, zawinąć ją w koc z wojłoku i utopić w rzece. Tak skończyła Fatima, doradczyni matki Gujuka, jedna z najpotężniejszych kobiet XIII wieku. Publiczne tortury i egzekucja Fatimy wyznaczyły standard krótkotrwałych rządów Gujuka, naznaczonych aktami straszliwej zemsty. Gujuk rozpoczął krwawą kampanię, mającą na celu umocnienie władzy i wyeliminowanie wszystkich rywali. Rozkazał swoim żołnierzom dopaść i wymordować wszystkie osoby związane z Fatimą.