WŁADCZYNIE
1000-1100

Rycheza
Urodziła się około 993 r. jako
córka palatyna reńskiego Erienfrieda, zwanego Ezzonem i Matyldy. Była wnuczką
cesarza Ottona II i cesarzowej Teofano. Jej młodszą
siostrą była opatka Essen, Teofano. Pochodziła z
rodziny należącej do najwyższej arystokracji niemieckiej owych czasów, miała
trzech braci i sześć sióstr. Adelajda, Teofano, Helwiga, Matylda Ida i Zofia
przyjęły habity i stanęły na czele klasztorów w: Kolonii, Moguncji Essen,
Nivelles, Neuss, Dietkirchen, Villach i Gandersheim. Bracia Ludolf, Otton i
Herman dzierżyli bardzo ważne urzędy kościelne i świeckie. Herman został w
1036 r. arcybiskupem kolońskim i kanclerzem Włoch, Otton zaś był od 1035 r.
palatynem lotaryńskim, a od 1045 r. księciem szwabskim. Żoną księcia
Mieszka II została w 1013 r. lub na przełomie 1012 i 1013 r. Z tego związku
przyszło na świat troje dzieci: w 1016 r. Kazimierz Karol (w przyszłości
Kazimierz I Odnowiciel), Ryksa (imię niepewne) i miedzy 1020 a 1025 Gertruda.
Rycheza była kobietą bardzo wykształconą. Nauki pobierała u kanoniczek w
Gandersheim. Zadbała też o staranne wykształcenie dzieci. Władała
co najmniej trzema językami: niemieckim, polskim i łaciną, a może także i
greką.
Mieszko II w 1025 r., po śmierci swego ojca Bolesława Chrobrego, objął władzę
i koronował się wraz z żoną, w katedrze gnieźnieńskiej na drugiego króla
Polski. Tym samym Rycheza stała się pierwszą w historii Polski koronowaną królową.
Jesienią 1031 roku nastąpił kryzys w monarchii i w małżeństwie. Kronika z
Brauweiler podaje, że przyczyna konfliktu była kochanka Mieszka. W wyniku jej
intryg dojść miało do separacji między małżonkami, a w końcu do
potajemnego wyjazdu Rychezy z Polski. Ta ostatnia informacja nie jest prawdziwa,
gdyż królowa opuściła Polskę dopiero pod koniec 1031 r. Mieszko utracił władzę
i uciekł z kraju do Czech, gdzie został uwięziony. Władzę w kraju objął
jego przyrodni brat Bezprym. To zmusiło Rychezę do podjęcia decyzji o
opuszczeniu kraju. Królowa udała się do Niemiec zabierając ze sobą syna, córki
i ich rówieśnicę Matyldę, najmłodszą córkę Bolesława Chrobergo i jego
czwartej żony Ody. Niektóre roczniki niemieckie podają, że królowa wywiozła
ze sobą polskie insygnia koronacyjne. Według innych insygnia odesłał Bezprym.
Nie wykluczone, że koronę polską zawiozła Rycheza cesarzowi Konradowi II na
polecenie Bezpryma. W 1032 r. Bezprym został zamordowany, Mieszko II wrócił
do Polski i udało mu się zjednoczyć na nowo królestwo. Możliwe, że wpływom
Rychezy na dworze niemieckim przypisać należy poprawę stosunków pomiędzy
Mieszkiem a cesarzem Konradem II. Możliwe też, że królowa
z synem wróciła do Krakowa i po śmierci króla w 1034 r. objęła władzę w
imieniu niepełnoletniego Kazimierza. Rycheza wraz z synem Kazimierzem
Odnowicielem dążyła do odbudowania osłabionego aparatu państwowego,
wzmocnienia władzy monarszej, ukrócenia anarchii. Możnowładcy polscy
nieprzychylnie patrzyli na te rządy, wygnali królową z kraju.
Kazimierz rządzi sam, niemniej i on miał zbyt silny charakter, nie dawał się
sterować, więc podzielił los matki, w 1038 został wygnany. W Polsce zaczął
się najgoszy okres, całkowitej anarchii, jak mówi Kadłubek "czas
poronionych książąt".
Gall Anonim tak o tym pisze:
Po śmierci więc Miesza, który
niedługo przeżył króla Bolesława, pozostał jako mały chłopaczek
Kazimierz, z matką z cesarskiego rodu. Ale choć wychowała ona syna w sposób
odpowiadjący jego godności i rzadziła królestwem dbając o jego sławę, o
ile to było możliwe dla kobiety, zdrajcy przez zawiść wypędzili ją z królestwa,
zachowując jej syna na tronie dla oszukanczego pozoru. A skoro on sam dorósł
i objął rządy, niegodziwcy z obawy, by nie mścił się za krzywdy matki,
powstali przeciw niemu i zmusili go do udania się na Węgry.
Wygnana Rycheza więcej do Polski
nie wróciła. Cesarz pozwolił jej do końca życia używać tytułu królowej.
Mimo nieobecności w kraju wywierała znaczny wpływ na
sprawy Polski w czasie panowania jej syna Kazimierza I Odnowiciela i wnuka Bolesława
II Śmiałego. Kazimierz po jakimś czasie opuścił Węgry i wyjechał
do swej matki. W Niemczech wygnańcy znaleźli oparcie w rodzinie. Byt zapewniły
im obszerne włości rodzinne. Wprawdzie ojciec Rychezy - Enfried Ezzo zmarł w
1034 roku, lecz palatynat reński ze stolicą w Kolonii objął jej młodszt
brat Otton. Starszy brat Herman natomiast w 1036 został arcybiskupem Kolonii.
Dzięki staraniom krewnych Kazimierz dostał niemieckie wsparcie zbrojne, co
pomogło mu w odzyskaniu tronu w 1039 roku.
Z dwóch córek Mieszka II i Rychezy, starsza Gertruda wyszła w 1041 roku za mąż
za księcia kijowskiego Izasława. Młodsza została żoną przyszłego króla węgierskiego
- Beli I.
Rycheza w 1047 została zakonnicą u benedyktynek, w Braunweiler koło Koloni,
ufundowanym przez jej rodziców, gdzie przeżyła 16 lat. Przed śmiercią
zapisała wszystkie swe dobra klasztorowi. Z powodu życia pełnego miłosierdzia
zaraz po śmierci uważana była za świętą. Zmarła 21 marca 1063 roku i
została pochowana w Kolonii, w kościele Marii ad Gradus. W późnym średniowieczu
czyniono pewne, nieudane zresztą, próby jej beatyfikacji. Jej kult
rozpowszechnił się szeroko w Nadrenii. Dzień jej śmierci był szczególnym
świętem i pod nazwą "Festum Venerabilis Rychezae" przetrwał do końca
XVII wieku. W 1817 roku, po rozebraniu kościoła św. Marii ad Gradus - szczątki
Rychezy przeniesione zostały do Katedry Kolońskiej. Spoczywają w klasycznym
grobowcu w kaplicy św. Jana za wielkim ołtarzem, u boku brata Hermana -
arcybiskupa kolońskiego. Pod łacińskim napisem grobowym znajduje się krótka
inskrypcja w języku polskim: "Tu spoczywają szczątki Rychezy, królowej
Poski, małżonki Mieszka II, matki Kazimierza - Odnowiciela państwa
polskiego".